61 ⇒

⇐ 59

Prawo Jedności Sesja 60

Ukryj menu

1 lipca 1981

Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i w świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Komunikujemy się teraz.

Pytający: Czy mógłbyś mi najpierw wskazać stan instrumentu?

Ra: Jestem Ra. Jest tak jak wcześniej stwierdzono.

Pytający: Moim zdaniem najlepszym sposobem na poprawę stanu tego instrumentu są okresy medytacji, po których następują okresy kontemplacji nad stanem i jego poprawą. Czy możesz mi powiedzieć, czy mam rację i rozwinąć moje myślenie?

Ra: Jestem Ra. Medytacja i kontemplacja nigdy nie są czynnościami niepożądanymi. Jednakże to działanie najprawdopodobniej, naszym zdaniem, nie zmieni znacząco predyspozycji tego instrumentu, które zarówno my, jak i wy uznaliśmy za niepokojące.

Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, jakie jest najlepsze podejście do zmiany, do bardziej akceptowalnego stanu, zniekształceń, których doświadcza instrument?

Ra: Jestem Ra. Istnieje niewielka ilość pracy, którą instrument może wykonać w odniesieniu do swoich przedinkarnacyjnych decyzji dotyczących służby Nieskończonemu Stwórcy w tym doświadczeniu. Jednakże decyzja o otwarciu się bez zastrzeżeń na ofiarowanie siebie, kiedy służba jest postrzegana, jest tak fundamentalnym wyborem, że nie jest podatna na znaczące zmiany, ani nie chcielibyśmy ingerować w proces równoważenia, który ma miejsce w przypadku tej konkretnej istoty.

Mądrość i współczucie będąc w ten sposób zrównoważone w tym podsumowaniu czwartej gęstości są pomocne dla tego szczególnego kompleksu umysłu/ciała/duszy. Nie jest to istota zbyt skłonną do krytykowania cnotliwości z jaką wykonuje to, co uważa za najlepsze. Można to powiedzieć dzięki wiedzy instrumentu o sobie samej, co jest w tej kwestii jasne. Jednak sama ta dyskusja może spowodować nieco mniej w pełni niepowstrzymane poświęcenie się służbie u każdego pracującego, tak aby służba mogła być kontynuowana przez większy okres waszej przestrzeni/czasu.

Pytający: Mówisz więc, że fizyczne zniekształcenia, których doświadczył instrument, są częścią procesu równoważenia? Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. To jest niepoprawne. Fizyczne zniekształcenia są wynikiem tego, że instrument nie akceptuje w pełni ograniczeń, nałożonych przed inkarnacją, na działania istoty po rozpoczęciu pracy. Zniekształcenia spowodowane tą pracą, które są nieuniknione, biorąc pod uwagę plan wybrany przez tę istotę, są ograniczeniami i - w stopniu zgodnym z ilością wydatkowanej energii życiowej i fizycznej - zmęczeniem z powodu tego, co jest równoważne dla tego narzędzia wielu, wielu godzinom ciężkiej pracy fizycznej.

Dlatego też zaproponowaliśmy myślom instrumentu możliwość zasugerowania jego wyższemu ja możliwości jakiejś niewielkiej rezerwy energii podczas pracy. Ten instrument jest w tej chwili otwarty, dopóki wszystkie zasoby nie zostaną wyczerpane. To jest dobre, jeżeli pożądane. Jednakże, powiedzmy, skróci to liczbę działań w tym, co można nazwać długim okresem czasu.

Pytający: Czy rozłożenie ćwiczeń w dłuższych odstępach czasu, tak aby mieć więcej czasu między pracami, pomoże?

Ra: Jestem Ra. To już zrobiliście. Nie jest pomocną dla waszej grupy, utrata równowagi przez troskę o jedną część pracy nad drugą.Jeśli instrument ten jest, waszym zdaniem, w stanie i jeśli grupa wsparcia działa dobrze, jeśli wszystko jest w harmonii i jeśli pytania, które należy zadać, zostały dobrze przemyślane, praca jest dobrze rozpoczęta. Nadmierne podkreślanie stanu instrumentu jest tak samo szkodliwe dla skuteczności tego kontaktu, jak przeciwstawne zachowanie było w waszej przeszłości.

Pytający: Oprócz pracy, niepokoją mnie fizyczne zniekształcenia instrumentu w okolicy rąk i ramion. Czy jest, powiedzmy, ćwiczenie umysłowe lub coś innego, nad czym instrument mógłby pracować, aby pomóc w złagodzeniu ogromnych problemów, jakie ma w tym czasie z rękami itp.?

Ra: Jestem Ra. Tak.

Pytający: Czy byłoby to ćwiczenie medytacji i kontemplacji nad złagodzeniem tych problemów?

Ra: Jestem Ra. Nie.

Pytający: Co zatem musiałaby zrobić, aby złagodzić te problemy?

Ra: Jestem Ra. Jak już powiedzieliśmy, instrument ten, czując, że brakuje mu współczucia, by zrównoważyć mądrość, wybrał doświadczenie inkarnacyjne, w wyniku którego z konieczności został umieszczony w sytuacjach akceptacji siebie przy braku akceptacji innych jaźni i akceptacja innej jaźni bez oczekiwania wzajemności lub transferu energii. Nie jest to łatwy program dla wcielenia, ale został uznany za właściwy przez tę istotę.

Dlatego istota ta musi medytować i świadomie, chwila po chwili, akceptować siebie w swoich ograniczeniach, które zostały nałożone właśnie po to, by doprowadzić tę istotę do precyzyjnego dostrojenia, którego używamy.

Co więcej, nauczywszy się promieniować akceptacją i miłością, nie oczekując nic w zamian, ta istota musi teraz zrównoważyć to, ucząc się akceptować dary miłości i akceptacji od innych, przez które to narzędzie odczuwa pewien dyskomfort przy przyjmowaniu. Te dwa równoważące działania pomogą tej istocie uwolnić się od zniekształcenia zwanego bólem. Ograniczenia te są w dużej mierze nieusuwalne.

Pytający: Czy fakt, że instrument już był tego świadomy, był powodem, dla którego pierwsze zniekształcenie nie obowiązywało, uniemożliwiając wam przekazanie nam tego?

Ra: Jestem Ra. Jest to poprawne nie tylko dla tej istoty, która była świadoma tego uczenia się/nauczań przez kilka waszych lat, ale także dla każdej z grup wsparcia. Aż do tej sesji nie było możliwości przedstawienia niektórych z tych informacji.

Pytający: Dziękuję. Kiedy podczas ostatniej sesji mówiłeś o „wstrząsach energetyzujących” pochodzących ze szczytu piramidy, czy miałeś na myśli, że następowały one w odstępach czasu, a nie w sposób ciągły?

Ra: Jestem Ra. Te energetyzujące wstrząsy pojawiają się w różnych odstępach czasu, ale zbliżają się bardzo, bardzo blisko siebie, tworząc prawidłowo działającą piramidę. W przypadku takiej, której wymiary uległy zniekształceniu, energia nie będzie uwalniana regularnie lub w kwantach, być może tak lepiej zrozumiecie, co mamy na myśli.

Pytający: Kolejne stwierdzenie, które wygłoszę, może, ale nie musi, być dla mnie pouczające w moim badaniu energii piramidy, ale przyszło mi do głowy, że tak zwany efekt w tak zwanym Trójkącie Bermudzkim jest prawdopodobnie spowodowany dużą piramidą pod wodą, która uwalnia tę trzecią spiralę w nieciągłych i zmiennych odstępach czasu, a gdy inne istoty lub statki znajdują się w jej pobliżu, stwarza to sytuację, w której zmieniają kontinuum czasoprzestrzenne w pewnym sensie. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Tak.

Pytający: Zatem ta trzecia spirala ma energetyzujący efekt, który, jeśli jest wystarczająco silny, faktycznie zmieni kontinuum przestrzeni/czasu. Czy taka zmiana ma pożytek lub wartość?

Ra: Jestem Ra. W rękach kogoś z piątej gęstości lub wyższej, ta konkretna energia może zostać wykorzystana w celu przekazania informacji, miłości lub światła na odległości, które można by uznać za duże, ale które z tą energią mogą być uważane za międzywymiarowe skoki. Istnieje również możliwość podróżowania z wykorzystaniem tej formacji energii.

Pytający: Czy ta podróż byłaby natychmiastowym typem związanym z ... nie z efektem procy, ale z efektem używanym głównie przez istoty szóstej gęstości? A może chodzi o efekt procy, o którym mówisz?

Ra: Jestem Ra. Pierwszy efekt jest tym, o którym mówimy. Możesz zauważyć, że kiedy uczysz się, powiedzmy, zrozumienia lub dyscypliny osobowości, każda z tych konfiguracji prany jest dostępna dla istoty bez pomocy tego kształtu. Piramidę w Gizie można postrzegać jako metafizyczne koła treningowe.

Pytający: Czy zatem duża podwodna piramida u wybrzeży Florydy jest jedną z piramid balansujących zbudowanych przez Ra, czy też jakiegoś innego kompleksu pamięci społecznej? A jeśli tak, to którego?

Ra: Jestem Ra. Ta piramida, o której mówisz, była piramidą, której budowa była wspomagana przez istoty kompleksu pamięci społecznej szóstej gęstości, pracujące z Atlantydami przed naszą pracą z, jak ich nazywacie, Egipcjanami.

Pytający: Wspomniałeś o współpracy z jedną inną grupą niż Egipcjanie. Kim oni byli?

Ra: Jestem Ra. Były to istoty z Ameryki Południowej. Podzieliliśmy nasze siły, aby pracować w tych dwóch kulturach.

Pytający: Zatem kształt piramidy, jak rozumiem, został uznany przez wasz kompleks pamięci społecznej w tamtym czasie za niezwykle ważny jako, powiedziałbym, fizyczny środek wspomagający rozwój duchowy. W tym szczególnym momencie ewolucji naszej planety wydaje się, że kładziesz niewielki nacisk na ten kształt lub nie kładziesz go wcale. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Naszym zaszczytem/obowiązkiem jest próba usunięcia zniekształceń, jakie użycie tego kształtu spowodowało w myśleniu waszych ludzi oraz w działaniach niektórych waszych istot. Nie zaprzeczamy, że takie kształty są skuteczne, ani nie ukrywamy ogólnej istoty tej skuteczności. Pragniemy jednak zaoferować nasze zrozumienie, choć jest ono ograniczone, że - w przeciwieństwie do naszych naiwnych przekonań sprzed wielu tysięcy lat - optymalny kształt inicjacji nie istnieje.

Pozwólcie, że rozwiniemy tę kwestię. Kiedy pomagały nam istoty szóstej gęstości podczas naszych własnych doświadczeń trzeciej gęstości, my nie będąc skrajnie wojowniczy, stwierdziliśmy, że ta nauka jest pomocna. W naszej naiwności w trzeciej gęstości nie rozwinęliśmy wzajemnych relacji na zasadzie waszego systemu barteru lub systemu pieniężnego a władzą. W rzeczywistości byliśmy bardziej filozoficzną planetą trzeciej gęstości niż wasza własna, a nasze wybory biegunowości były znacznie bardziej skoncentrowane na, powiedzmy, zrozumieniu transferów energii seksualnej i odpowiednich relacji między sobą a innymi jaźniami.

Spędziliśmy dużo większą część naszej przestrzeni/czasu pracując z niezamanifestowaną istotą. W tej mniej złożonej atmosferze posiadanie tego urządzenia do nauki/nauczania było dość pouczające, a my odnieśliśmy korzyść bez zniekształceń, które znaleźliśmy wśród waszych ludzi.

Skrupulatnie zanotowaliśmy te różnice w Wielkiej Księdze Stworzenia, że taka naiwność nie będzie już potrzebna.

Wierzymy, że w tej przestrzeni/czasie możemy wam najlepiej służyć, stwierdzając, że piramida do medytacji, wraz z innymi zaokrąglonymi i łukowatymi lub spiczastymi, okrągłymi kształtami, jest dla was pomocna.

Jednakże z naszych obserwacji wynika, że ze względu na złożoność wpływów na niezamanifestowaną istotę w tym węźle przestrzeni/czasu wśród waszych planetarnych ludów, najlepiej jest, aby postęp kompleksu umysłu/ciała/ducha odbywał się bez, jak je nazywacie, pomocy naukowych - ponieważ korzystając z pomocy naukowych, jednostka przyjmuje na siebie Prawo Odpowiedzialności za przyspieszenie lub zwiększenie tempa uczenia się/nauczania. Jeśli to większe zrozumienie, jeśli możemy użyć tego błędnego określenia, nie zostanie wprowadzone w życie w chwilowym doświadczeniu istoty, wówczas użyteczność pomocy naukowej staje się negatywna.

Pytający: Dziękuję. Nie wiem, czy to pytanie doprowadzi do jakiegokolwiek użytecznego kierunku, ale myślę, że muszę je zadać. Czym była Arka Przymierza i do czego służyła?

Ra: Jestem Ra. Arka Przymierza była miejscem, w którym złożono to, co najświętsze, według zrozumienia tego, zwanego Mojżeszem. Artykuł tam umieszczony został nazwany przez wasze narody dwiema tablicami zwanymi Dziesięcioma Przykazaniami. Nie było dwóch tablic. Było jedno pismo w zwoju. Zostało to umieszczone wraz z najdokładniejszymi opisami różnych istot, przedstawiającymi ich przekonania dotyczące stworzenia przez Jednego Stwórcę.

Ta Arka została zaprojektowana, aby stanowić miejsce, z którego kapłani, jak nazywacie tych zniekształconych pragnieniem służenia swoim braciom, mogli czerpać swoją moc i odczuwać obecność Jednego Stwórcy. Należy jednak zauważyć, że cała ta aranżacja została zaprojektowana nie przez tego znanego Konfederacji jako Jahwe, ale raczej przez negatywne istoty preferujące tę metodę tworzenia elity zwanej Synami Lewiego.

Pytający: Czy było to wtedy urządzenie do komunikacji? Powiedziałeś, że oni również czerpali z tego moc. Jaki rodzaj mocy? Jak to działało?

Ra: Jestem Ra. Zostało one naładowane za pomocą materiałów, z których zostało zbudowane, otrzymując pole elektromagnetyczne. W ten sposób stało się obiektem mocy. A dla tych, których wiara była nieskalana przez niesprawiedliwość lub separację, ta moc, zaprojektowana dla negatywu, stała się pozytywna i jest taka do dnia dzisiejszego dla tych, którzy są naprawdę w harmonii z doświadczeniem służby.

Tak więc negatywne siły częściowo odniosły sukces, ale pozytywnie zorientowany Mojsze, jak nazywano tę istotę, dał waszym planetarnym ludom możliwość ścieżki do Jednego Nieskończonego Stwórcy, która jest całkowicie pozytywna.

Jest to cecha wspólna każdego z waszych ortodoksyjnych systemów religijnych, które zostały nieco zmieszane pod względem orientacji, ale oferują czystą ścieżkę dla Jednego Stwórcy, którą widzi czysty poszukiwacz.

Pytający: Gdzie jest teraz Arka Przymierza? Gdzie ona się znajduje?

Ra: Jestem Ra. Powstrzymujemy się od odpowiedzi na to pytanie ze względu na fakt, że ona nadal istnieje i nie jest tą dla której chcielibyśmy naruszyć wolną wolę waszych narodów, lokalizując ją.

Pytający: Dziękuję. Próbując zrozumieć energie - energie twórcze - przyszło mi do głowy, że naprawdę nie rozumiem, dlaczego bezużyteczne ciepło jest generowane, gdy nasza Ziemia przechodzi z trzeciej do czwartej gęstości. Wiem, że ma to związek z dysharmonią między wibracjami trzeciej i czwartej gęstości, ale nie rozumiem, dlaczego miałoby to objawiać się jako fizyczne ogrzewanie Ziemi. Czy możesz mnie oświecić na ten temat?

Ra: Jestem Ra. Pojęcia są nieco trudne do zgłębienia w waszym języku. Postaramy się jednak wypowiedzieć na ten temat.

Jeśli istota nie jest w harmonii ze swoimi okolicznościami, odczuwa wewnętrzne palenie. Temperatura fizycznego wehikułu jeszcze się nie podnosi, tylko ciepło gniewu lub łez, jak możemy opisać tę dysharmonię. Jeśli jednak istota będzie trwać przez długi okres przestrzeni/czasu w odczuwaniu tego emocjonalnego ciepła i dysharmonii, cały kompleks ciała zacznie rezonować z tą dysharmonią, a dysharmonia pojawi się jako rak lub inne zwyrodnieniowe zniekształcenia tego co nazywasz zdrowiem.

Kiedy cały planetarny system ludów i kultur wielokrotnie doświadcza dysharmonii na wielką skalę, ziemia pod stopami tych istot zacznie rezonować z tą dysharmonią. Ze względu na naturę fizycznego nośnika dysharmonia objawia się jako blokada wzrostu lub niekontrolowany wzrost, ponieważ podstawową funkcją kompleksu cielesnego kompleksu umysłu/ciała/ducha jest wzrost i podtrzymanie.

W przypadku waszej planety, celem planety jest utrzymanie orbity i właściwego położenia lub orientacji w odniesieniu do innych wpływów kosmicznych. Aby to się działo prawidłowo, wnętrze waszej sfery jest gorące, z fizycznego punktu widzenia. W ten sposób zamiast niekontrolowanego wzrostu, zaczynasz doświadczać niekontrolowanego ciepła i jego ekspansywnych konsekwencji.

Pytający: Czy Ziemia jest wypełniona na całej długości od jednej strony do drugiej?

Ra: Jestem Ra. Można powiedzieć, że wasza sfera ma charakter plastra miodu. Środek jest jednak stały, jeśli tak można nazwać to, co jest stopione.

Pytający: A natura plastra miodu - czy istnieją wcielone istoty trzeciej gęstości żyjące na obszarach plastra miodu? Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Kiedyś było to poprawne. To nie jest poprawne w obecnej przestrzeni/czasie.

Pytający: I nie ma tam - Czy istnieją jakieś wewnętrzne cywilizacje lub istoty żyjące na tych obszarach, które są innymi niż fizycznie wcielonymi, które czasami pojawiają się i materializują na powierzchni Ziemi?

Ra: Jestem Ra. Jak zauważyliśmy, są tacy, którzy robią to, o czym mówisz. Co więcej, istnieją pewne istoty z płaszczyzny wewnętrznej tej planety, które wolą na tych obszarach dokonać pewnej materializacji w widocznej trzeciej gęstości. Są też bazy, powiedzmy, w tych obszarach tych z skądś indziej, zarówno pozytywnych jak i negatywnych. Są opuszczone miasta.

Pytający: Do czego te bazy są używane przez tych z innych miejsc?

Ra: Jestem Ra. Te bazy są używane do pracy nad materializacją potrzebnego sprzętu do komunikacji z istotami trzeciej gęstości oraz jako miejsca spoczynku dla niektórych urządzeń, które moglibyście nazwać małymi statkami. Są one używane do nadzoru, gdy jest to wymagane przez istoty. W ten sposób niektórzy nauczyciele Konfederacji, powiedzmy, przemawiają częściowo za pomocą tych instrumentów nadzoru, po skomputeryzowanych liniach, a gdy pożądana jest informacja, a ci, którzy o nią proszą, mają odpowiedni poziom wibracji, sama istota Konfederacji może przemówić.

Pytający: Czy mam zatem rozumieć, że istota Konfederacji potrzebuje sprzętu komunikacyjnego i statku, aby komunikować się z wcielonym bytem trzeciej gęstości proszącym o informacje?

Ra: Jestem Ra. To jest niepoprawne. Jednakże wielu z waszych narodów prosi o te same podstawowe informacje powtarzając to w ogromnych ilościach, a mówienie w nieskończoność przez kompleks pamięci społecznej o potrzebie medytacji jest marnotrawstwem znacznych zdolności takich kompleksów pamięci społecznej.

Tak więc, niektóre istoty zatwierdziły przy pomocy Rady Saturna umieszczenie i utrzymanie tych przekaźników wiadomości dla tych, których potrzeby są proste, w ten sposób rezerwując zdolności członków Konfederacji dla tych, którzy już medytują i przyswajają informacje, którzy są następnie gotowi na dodatkowe informacje.

Pytający: Przez ostatnie 30 lat było dużo informacji i wiele zamieszania, i tak naprawdę powiedziałbym, że Prawo Pomieszania, pozwalając sobie na mały żart, [chichot] pracowało po godzinach, dostarczając informacje do katalizy duchowej grupom, które o to proszą. Wiemy, że zarówno pozytywnie, jak i negatywnie nastawione kompleksy pamięci społecznej dokładały się do tych informacji, jak tylko mogą. Doprowadziło to do pewnego stanu apatii w wielu przypadkach w odniesieniu do informacji przez wielu, którzy naprawdę szukają, ale zostali powstrzymani przez stan tego, co mógłbym nazwać duchową entropią w tych informacjach.

Czy możesz skomentować to i mechanizmy łagodzenia tych problemów?

Ra: Jestem Ra. Możemy to skomentować.

Pytający: Tylko jeśli uznasz to za ważne, proszę o komentarz. Jeśli uznasz to za nieważne, pominiemy to.

Ra: Jestem Ra. Ta informacja jest do pewnego stopnia znacząca, ponieważ dotyczy naszej własnej misji w tym czasie.

My, członkowie Konfederacji, jesteśmy na wezwanie tych na waszej planecie. Jeśli wezwanie, choć szczere, ma dość niski poziom, powiedzmy, świadomości systemu, za pomocą którego może nastąpić duchowa ewolucja, wówczas możemy zaoferować tylko te informacje, które są przydatne dla tego konkretnego wzywającego. To jest podstawowa trudność. Istoty otrzymują podstawowe informacje o Pierwotnej Myśli i środkach - to jest medytacji i służbie innym - dzięki którym można uzyskać tę Pierwotną Myśl.

Zwracamy uwagę, że jako członkowie Konfederacji mówimy o istotach zorientowanych pozytywnie. Uważamy, że grupa Oriona ma dokładnie te same trudności.

Po otrzymaniu tej podstawowej informacji nie jest ona wprowadzana w życie w sercu ani w doświadczeniu życiowym, ale zamiast tego grzechota w zniekształceniach kompleksu umysłu, jak klocek, który stracił swoje miejsce i po prostu bezużytecznie toczy się z boku na bok, a jednocześnie istota wciąż wzywa. Dlatego te same podstawowe informacje są powtarzane. Ostatecznie istota decyduje, że jest zmęczona powtarzającymi się informacjami. Jeśli jednak istota zastosuje w praktyce to, co jest jej dane, nie znajdzie powtórzenia, chyba że jest to potrzebne.

Pytający: Dziękuję. Czy czakry lub centra energetyczne ciała są powiązane lub działają jak lej energii piramidy?

Ra: Jestem Ra. Nie.

Pytający: Czy istniał cel mumifikacji, który miałaby coś wspólnego z czymkolwiek innym niż pochówek ciała?

Ra: Jestem Ra. Chociaż chcielibyśmy wam opowiedzieć o tym zniekształceniu naszych planów budowy piramidy, możemy powiedzieć bardzo niewiele, ponieważ intencje były dość zróżnicowane; a zastosowania, chociaż wielu uważało je za pozytywne, należały do niepozytywnego źródła generowania. Nie możemy mówić na ten temat, nie naruszając pewnych podstawowych bilansów energetycznych pomiędzy pozytywnymi i negatywnymi siłami na waszej planecie. Można powiedzieć, że ofiarujący siebie czuli, że służą innym.

Pytający: Jaka to była cywilizacja, która pomogła Ra w użyciu kształtu piramidy, gdy Ra był w trzeciej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Wasi ludzie lubią nazewnictwo. Te istoty rozpoczęły swoją podróż z powrotem do Stwórcy i nie doświadczają już czasu.

Pytający: Instrument chciał wiedzieć, czy podczas używania wahadła do odkrywania centrów energii, ruch w przód i w tył oznacza cokolwiek innego niż ruch kołowy?

Ra: Jestem Ra. To powinno być ostatnie pytanie, chociaż ta istota wciąż dostarcza nam energii. Doświadcza zniekształcenia w kierunku bólu.

Rotacje omówiono* , powiemy tylko, że słaby ruch w przód i w tył wskazuje na częściową blokadę, chociaż nie na całkowitą blokadę. Silny ruch w przód i w tył wskazuje na odwrócenie blokady, która jest nadmierną stymulacją czakry lub centrum energii, która występuje w celu zrównoważenia pewnych trudności w aktywności kompleksu ciała lub umysłu. Ten stan nie jest pomocny dla istoty, ponieważ jest niezrównoważony.

Czy są jakieś krótkie pytania, zanim opuścimy ten instrument?

Pytający: Tylko czy jest coś, co możemy zrobić, by instrument czuł się bardziej komfortowo lub by poprawić kontakt?

Ra: Jestem Ra. Weselcie się, przyjaciele. Wszystko jest w porządku i wasza sumienność jest godna polecenia.

Zostawiamy was w miłości i świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Radujcie się więc i idźcie w pokoju i chwale Jednego Nieskończonego Stwórcy. Jestem Ra. Adonai.

61 ⇒

⇐ 59

Powrót do góry

Pierwotne książki Prawa Jedności są objęte prawami autorskimi; 1982, 1984, 1998 L/L Research. Książki Kontakt z Ra są objęte prawami autorskimi; 2018 L/L Research i Tobey Wheelock.
Prawa autorskie do tej witryny; 2003–2024 Tobey Wheelock.

Pytania? Komentarze? Napisz do mnie: tw małpa law of one kropka info.

Ukryj reklamy