39 ⇒

⇐ 37

Prawo Jedności Sesja 38

Ukryj menu

13 marca 1981

Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i w świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Komunikujemy się teraz.

Pytający: Czy powiesz nam, czy byłaby jakaś nadzieja lub cel w tym, żeby Jim lub ja zajął miejsce instrumentu na początku sesji i spróbować zastąpić instrument jako instrument, próbując samemu wykonać pracę w transie?

Ra: Jestem Ra. Informacje te znajdują się na granicy naruszenia wolnej woli. Przyjmijmy jednak, że pragniesz wyrazić zgodę na wypowiedź, powiedzmy, nieco poza granicami wyznaczonymi przez wytyczne Konfederacji.

W tym węźle przestrzeni/czasu ani ten znany jako Don, ani ten znany jako Jim nie są dostępni do tego działania. Ten znany jako Don, poprzez, powiedzmy, ćwiczenie mechaniki kontaktu i służby innym za pomocą, jak to nazywacie, channelingu, po pewnym czasie będzie w stanie wykonać tę pracę. Temu znanemu jako Jim trudno byłoby zostać kanałem tego typu bez wykonywania dalszych ćwiczeń także podczas dłuższego okresu czasu. Następnie musielibyśmy poeksperymentować z harmonią rozwiniętą przez te ćwiczenia. Jest to prawdziwe w obu przypadkach.

Pytający: Dziękuję. Cofając się dzisiaj trochę, chciałbym wiedzieć, czy przyczyna, dla której energia jądrowa została sprowadzona do tej gęstości około czterdzieści kilka lat temu, miała cokolwiek wspólnego z daniem istotom, które tu były, które spowodowały zniszczenie Maldeka, kolejnej szansy używania energii jądrowej w sposób pokojowy, a nie destrukcyjny? Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Jest to niepoprawne, ponieważ stawia wóz przed koniem, jak mówią wasi ludzie. Pragnienie tego typu informacji przyciągnęło te informacje do waszych ludzi. Nie zostały dane z powodu wpływów zewnętrznych; raczej tego pragnęli wasi ludzie. Od tego momentu twoje rozumowanie jest poprawne, ponieważ istoty pragnęły drugiej szansy, o której wspomniałeś.

Pytający: Jaki był mechanizm zaspokajania zapotrzebowania na informacje dotyczące energetyki jądrowej?

Ra: Jestem Ra. Jak rozumiemy twoje zapytanie, mechanizmem było to, co możesz nazwać inspiracją.

Pytający: Czy ta inspiracja była – Czy istota mogłaby wpłynąć myślami na osobę pragnącą tej informacji? Czy to byłby mechanizm inspiracji?

Ra: Jestem Ra. Mechanizm inspiracji obejmuje niezwykłą zdolność chęci lub woli poznania lub otrzymywania w określonym obszarze, której towarzyszy zdolność otwierania się i ufania temu, co można nazwać intuicją.

Pytający: Czy mógłbyś mi powiedzieć, jak każdy z promieni, od czerwieni do fioletu, wyglądałby w idealnie zrównoważonej, niezniekształconej istocie?

Ra: Jestem Ra. Nie możemy ci tego powiedzieć, ponieważ każda równowaga jest doskonała i każda wyjątkowa. Nie chcemy zaciemniać.

Pozwólcie, że podamy przykład. W konkretnej istocie - użyjmy tego instrumentu - promienie mogą być postrzegane jako niezwykle równe, czerwony, pomarańczowy, żółty. Zielony promień jest niezwykle jasny. Jest to, powiedzmy, zrównoważone ciemniejszym indygo. Pomiędzy nimi znajduje się punkt równowagi, niebieski promień komunikatora lśniący mocą ponadprzeciętną.

W fioletowym promieniu widzimy, jeśli wolisz, ten wyjątkowy spektrograf i jednocześnie czysty fiolet otaczający całość. To z kolei, otoczone tym, co miesza promień czerwony i fioletowy, wskazując na integrację umysłu, ciała i ducha. To z kolei otoczone jest wibracyjnym wzorcem prawdziwej gęstości tej istoty.

Ten opis może być postrzegany jednocześnie jako niezrównoważony jak i w doskonałej równowadze. To drugie rozumienie jest niezwykle pomocne w kontaktach z innymi jaźniami. Zdolność wyczuwania blokad jest przydatna tylko dla uzdrowiciela. Patrząc na równowagę w kolorach, nie ma właściwie nawet cienia oceny. Oczywiście, gdy widzimy wiele splotów energii osłabionych i zablokowanych, możemy rozumieć, że istota jeszcze nie chwyciła pałeczki i nie rozpoczęła wyścigu. Jednak potencjały są zawsze obecne. Wszystkie promienie w pełni zbalansowane czekają na aktywację.

Być może innym sposobem odpowiedzi na twoje pytanie jest to: w całkowicie wzmocnionej istocie promienie nakładają się jeden na drugiego z jednakową jasnością wibracji i iskrzącym połyskiem, aż otaczający kolor stanie się biały. To jest to, co możecie nazwać wzmocnioną równowagą w trzeciej gęstości.

Pytający: Czy możliwe jest, aby planeta trzeciej gęstości utworzyła kompleks pamięci społecznej, który funkcjonuje w trzeciej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Jest to możliwe tylko w tej ostatniej, siódmej części takiej gęstości, kiedy istoty harmonijnie przygotowują się do przejścia.

Pytający: Czy mógłbyś podać przykład planety tego rodzaju, zarówno typu w służbie innym trzeciej gęstości, jak i typu w służbie sobie trzeciej gęstości na tym poziomie... warunków osiągnięcia?

Ra: Jestem Ra. O ile nam wiadomo, nie ma negatywnie zorientowanych kompleksów pamięci społecznej trzeciej gęstości. Pozytywnie zorientowane kompleksy pamięci społecznej trzeciej gęstości nie są niespotykane, ale są dość rzadkie. Jednakże istota z ciała planetarnego gwiazdy Syriusza dwukrotnie zbliżyła się do tego ciała planetarnego. Ta istota jest późnej trzeciej gęstości i jest częścią kompleksu pamięci społecznej trzeciej gęstości. Wspomniano o tym w poprzednim materiale.* Kompleks pamięci społecznej jest właściwie zjawiskiem czwartej gęstości.

Pytający: Zastanawiałem się, czy ten szczególny kompleks pamięci społecznej z gwiazdy Syriusza wyewoluował z drzew?

Ra: Jestem Ra. To zbliża się do poprawności. Te formy roślinności drugiej gęstości, które przeszły do trzeciej gęstości na tej planecie o nazwie Pies, były bliskie drzewu, jakie znacie.

Pytający: Zastanawiałem się też, czy skoro działanie o charakterze wojowniczym jest, o ile rozumiem, niemożliwe dla roślinności, to czy nie miałyby one przewagi, gdy przechodzą do trzeciej gęstości z drugiej, skoro nie niosły rasowej pamięci o wojowniczej naturze, a zatem mogły rozwinąć bardziej harmonijne społeczeństwo i przyspieszyć jego ewolucję w tej naturze? Czy to prawda?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Jednak, aby uzyskać równowagę i zacząć prawidłowo polaryzować, konieczne jest zbadanie wszelkiego rodzaju ruchów, zwłaszcza wojowniczości.

Pytający: Zakładam więc, że ich badania wojowniczości były przede wszystkim tym rodzajem, które wyciągnęli z pamięci Hicksona, a nie wojny między sobą? Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Dla istot tego pochodznia walka byłaby prawie niemożliwa. Rzeczywiście, ich studia nad ruchami wszelkiego rodzaju są ich formą medytacji, ponieważ ich aktywność jest na poziomie tego, co nazywacie medytacją, a zatem musi być zrównoważona, tak jak wasze istoty potrzebują ciągłych chwil medytacji, aby zrównoważyć swoje działania.

Pytający: Uważam, że jest to dla nas ważny punkt w zrozumieniu równoważącego aspektu medytacji, ponieważ mamy tutaj jej przeciwieństwo w innym typie ewolucji. Charlie Hickson mówi nam, że istoty te poruszały się bez poruszania nogami. Oni... zakładam, że używają zasady, która jest nieco podobna do zasady ruchu waszych kryształowych dzwonów przy poruszaniu ich fizycznymi pojazdami. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Jest to częściowo błędne.

Pytający: Ale ja po prostu zakładam, że oni... ich metoda ruchu nie jest funkcją mechanicznej dźwigni, takiej jak nasza, ale bezpośrednią funkcją umysłu, w jakiś sposób związaną z magnetycznym działaniem planety. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Jest to w dużej mierze poprawne. Jest to zjawisko elektromagnetyczne kontrolowane przez impulsy myślowe o słabym charakterze elektrycznym.

Pytający: Czy ich statek był widoczny dla... czy byłby widoczny dla kogokolwiek z naszej gęstości na naszej planecie, kto mógłby je zobaczyć lub być w tamtym czasie w tamtym miejscu? Czy jest to materiał trzeciej gęstości, taki sam jak to krzesło, czy cokolwiek, co tu mamy?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Proszę zadać jeszcze jedno pełne pytanie, zanim zakończymy, ponieważ ten instrument ma niską energię życiową w tej przestrzeni/czasie.

Pytający: W porządku, zapytam tylko o to. Mam tu to...

Czy możesz mi dać jakieś pojęcie o tym, jakie warunki panują na negatywnej lub w służbie sobie planecie czwartej gęstości? Czy możesz to zrobić?

Ra: Jestem Ra. Przejście do negatywnej czwartej gęstości osiągają te istoty, które świadomie skontaktowały się z inteligentną nieskończonością poprzez użycie czerwonych, pomarańczowych i żółtych promieni energii. Dlatego warunki planetarne negatywnej czwartej gęstości obejmują stałe zestrojenie i wyrównywanie istot w wysiłkach formowania dominujących wzorców połączonej energii.

Wczesna czwarta gęstość jest jedną z najbardziej intensywnych walk. Kiedy porządek władzy został ustalony i wszyscy walczyli, dopóki nie przekonali się, że każdy z nich jest na właściwym miejscu dla struktury władzy, początek ma społeczny kompleks pamięci. Zawsze usiłuje się wykorzystać efekty telepatii i przejrzystości myśli czwartej gęstości dla dobra tych, którzy są u szczytu struktury władzy.

Jak widać, jest to często bardzo szkodliwe dla dalszej polaryzacji negatywnych bytów czwartej gęstości, ponieważ dalsza negatywna polaryzacja może nastąpić tylko poprzez wysiłek grupowy. Gdy istoty z czwartej gęstości zdołają się połączyć, polaryzują się poprzez takie formy służby sobie, jak te oferowane przez krzyżowców Oriona.

Możesz zadać bardziej szczegółowe pytania w następnej sesji pracy. Czy są jakieś krótkie pytania, zanim opuścimy ten instrument?

Pytający: Chciałbym tylko wiedzieć, czy jest coś, co możemy zrobić, by instrument czuł się bardziej komfortowo lub by poprawić kontakt?

Ra: Jestem Ra. Wszystko jest w porządku. Zostawiamy was w miłości i świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Idźcie więc, radując się mocą i pokojem Jednego Stwórcy. Adonai.

39 ⇒

⇐ 37

Powrót do góry

Pierwotne książki Prawa Jedności są objęte prawami autorskimi; 1982, 1984, 1998 L/L Research. Książki Kontakt z Ra są objęte prawami autorskimi; 2018 L/L Research i Tobey Wheelock.
Prawa autorskie do tej witryny; 2003–2024 Tobey Wheelock.

Pytania? Komentarze? Napisz do mnie: tw małpa law of one kropka info.

Ukryj reklamy